Zimowy szyk

Na kartach kalendarza już praktycznie zagościła zima, mimo że za oknem na próżno szukać białego puchu. To chwile w roku, które kierują nasze myśli w stronę zbliżających się świąt, choinki, wypieków, zapachu mandarynek i kakao. Każda z Nas chce wyglądać wtedy wyjątkowo pięknie, więc postanowiłam Was zainspirować moim pomysłem na look o tej porze roku. 

Makijaż francuski, chętnie prezentowany przez Gwiazdy jest moim zdaniem idealny na zimową porę.





Bazą tego makijażu, tak jak i każdego który opiera się na czerwonej szmince powinna być nieskazitelna cera. Czerwona szminka lubi podkreślić wszystkie niedoskonałości skóry stąd też kryjący podkład jest niezbędny, by nasza twarz wyglądała świeżo i dobrze komponowała się z pomadką.

Usta powinno się obrysować konturówką w kolorze szminki (bądź o ton jaśniejszym/ciemniejszym) a następnie nałożyć pomadkę. Na powiekach nie powinny znajdować się żadne cienie, chyba że nie wyobrażacie sobie makijażu oka bez cieni - wtedy można zastosować beżowe cienie do powiek. Na powiece tuż przy linii rzęs rysujemy kreskę, którą rozcieramy aby nadać miękkości - to nie oczy mają grać w tym makijażu główną rolę:) Rzęsy wytuszowane,twarz przypudrowana i voila! Piękny, zimowy klasyk nadaje nam elegancji i szyku. 

 Jak widzicie na zdjęciach, makijaż ten z powodzeniem sprawdzi się u każdej z Was, niezależnie od typu urody- kwestią jest odpowiednie dobranie tonacji szminki, która do Was pasuje.

Co myślicie o takim mocnym akcencie na ustach? Lubicie czerwone szminki? A może uważacie, że są za bardzo ryzykowne?:)